To był maj, pachniała Saska Kępa – śpiewała Maryla Rodowicz, jednak w tym roku w zasadzie mało co pachniało, a maj raczej przypominał październik w najlepszym, a grudzień w najgorszym momencie. W zasadzie nie wiem, co to było, ale wiosny nie przypominało z żadnej strony. Kto to widział, żeby w górach w maju śnieg padał! […]
#Podróże Ostatnie podsumowania zaczynałam od ekscytacji, że tyle udało mi się zobaczyć i do tylu fajnych miejsc dotrzeć podczas jednego miesiąca. W końcu to tylko 31 dni! A przecież trzeba jeszcze kiedyś pracować zawodowo i robić wiele innych obowiązkowych rzeczy, jak pranie, sprzątanie i moje ulubione – spanie i jedzenie. Nie chcę się chwalić, ale […]
Kaczki, nawiedzony skansen i wymyślna pizza z kozim serem i gruszką to słowa klucze, które od tej pory kojarzyć będą mi się z Pszczyną. I wysoka gorączka, której później dostałam. Pszczyna – miasto, raczej miasteczko w województwie śląskim. Nieco ponad 25 tys. mieszkańców. W zasadzie nic specjalnego – trochę kamieniczek wokół niedużego rynku, kościół nieco […]