Do Ogrodu Botanicznego w Powsinie trafiłam najpierw jako dziecko z rodzicami. Kolejna wizyta miała miejsce już w wieku szkolnym w ramach terenowych zajęć z przyrody. W dorosłym życiu też staram się wpadać tam dosyć regularnie, by sprawdzić, co słychać u świnek morskich, a ostatnio w ramach Ogrodu Świateł. Zapraszam Was na spacer po tym niezwykłym miejscu. Miejscu, które zdobyło nawet zacny tytuł Magicznego Miejsca Warszawy! Zapraszam zatem – do Ogrodu Botanicznego w Powsinie na wycieczkę do świata roślin!
Ogród botaniczny PAN w Powsinie – informacje ogólne
Mieszkańcy Warszawy mają szczęście. Nie dość, że w mieście jest całkiem spora liczba fantastycznych parków i terenów leśnych, to jeszcze mogą odwiedzać dwa ogrody botaniczne. Pierwszy, znajduje się niedaleko Łazienek Królewskich, praktycznie w samym centrum miasta przy Alejach Ujazdowskich – jest to obiekt Uniwersytetu Warszawskiego. Drugi, znajduje się zdecydowanie dalej od centrum, na obrzeżach miasta, tuż przy Lesie Kabackim i południowej granicy Warszawy. Pełna nazwa tego obiektu brzmi: Polska Akademia Nauk Ogród Botaniczny – Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej w Powsinie.
Historia powołania i utworzenia Ogrodu jest długa i zawiła niczym plątanina lian w dżungli tropikalnej. W skrócie: pomysł powstania ogrodu botanicznego w Powsinie pojawił się już przed II wojną światową (w 1928 roku), po zakończeniu działań wojennych powrócono do jego realizacji, choć sfinalizowano go dopiero w 1974 roku. W 1990 umożliwiono zwiedzanie szerszej publiczności, choć tylko w weekendy, a od 2004 roku również w pozostałe dni tygodnia. Sam ogród, jak to ogrody mają w zwyczaju, powstawał długo, a w zasadzie nadal się kształtuje.
Obecnie posiada 12 części, zwanych fachowo “kolekcjami”: arboretum (kolekcja roślin drzewiastych, krzewiastych i pnączy), roślin tropikalnych i subtropikalnych, flory polskiej, bylin, roślin cebulowych i kłączowych, roślin warzywnych, roślin sadowniczych, narodowa kolekcja odmian uprawnych róż, roślin leczniczych i przyprawowych, roślin azjatyckich, roślin wrzosowatych i Ogród Zmysłów. Na terenie ogrodu znajduje się łącznie ok. 8600 rodzajów, gatunków i odmian roślin.
Całość zajmuje ok. 40 ha, z czego 30 ha zajmuje teren przeznaczony do zwiedzania, reszta to tereny gospodarcze z budynkami. Co ciekawe, plany z 1948 roku przedstawione przez profesora Romana Kobendzę oraz jego żonę Jadwigę zakładały, że teren ten będzie obejmował aż 200 ha.
Ogród botaniczny PAN w Powsinie – kwietniowo – majowy zawrót głowy
Jednym z najpiękniejszych okresów w Ogrodzie jest kwiecień i maj. W tych miesiącach kwitnie wiele roślin m.in. magnolie oraz azalie i różaneczniki. W tych miesiącach krzewy pokrywają się kwiatami w przepięknych kolorach – pastelowych różach i bielach w przypadku magnolii oraz intensywnych żółciach, pomarańczach i czerwieniach w przypadku azalii i różaneczników. Okres kwitnienia roślin jest idealną porą aby odwiedzić to miejsce z aparatem, dlatego uprzedzam – w weekendy może być tłok i kolejka do najpiękniejszego „krzaczka”!
W wiosenno – letniej szacie o zawrót głowy przyprawiają również inne kwiaty, jak tulipany – ogrom kształtów i kolorów jest wręcz oszałamiający! Zupełnie tak samo, jak w narodowej kolekcji róż, wśród których ustawiono ławeczki, gdzie można na chwilę usiąść i odpocząć. Na wiosnę możemy też podziwiać irysy czy goździki alpejskie. A jeśli już o górach mówimy to…
Ogród botaniczny PAN w Powsinie – Tatry, Pieniny i Bieszczady
Ogród Botaniczny przygotowuje kolekcje roślin z dbałością o każdy szczegół. Ma być tak, jak to sobie Matka Natura wymyśliła. Tak, by rośliny miały warunki, jak najbardziej zbliżone do swoich naturalnych siedlisk. Dlatego kolekcja roślin górskich ulokowana jest na różnych piętrach sztucznie usypanych wzniesień. Mamy tu okazję poznać rośliny Sudetów i Beskidów. “Powsińskie góry” są co prawda niższe niż oryginały, ale nie mniej zdradliwe, więc lepiej nie biegać i nie skakać po dosyć wąskich i kamienistych ścieżkach. Na poparcie moich słów dodam, iż część powsińskich szlaków, ze względu na stopień trudności jest w zimie zamknięta! Zupełnie, jak w „normalnych górach”. W tym sektorze spotkamy rośliny bardzo rzadkie, jak skalnicę zwodniczą występującej w Polsce tylko na Rogowej Kopie w Górach Stołowych czy goździk łysy – gatunek zupełnie wymarły na terenie Polski.
Ogród botaniczny PAN w Powsinie – arboretum, wiśnie i inne drzewa owocowe
Wśród drzew na szczególną uwagę zasługuje sektor wiśni i roślin azjatyckich. Został założony w 2019 roku w setną rocznicę nawiązania stosunków polsko – japońskich. Jest to najmłodsza część Ogrodu. Póki co kolekcja liczy około 50 różnych taksonów, w tym kilkanaście odmian wiśni. Ta część ogrodu gościła wielu znakomitych gości, w tym Ambasadora Japonii w Polsce oraz samą Książęcą Parę.
Na uwagę zasługuje też kolekcja roślin sadowniczych, w której poczujecie się jak w babcinym ogrodzie z różnymi odmianami drzew owocowych: jabłoni, grusz, śliw, a także krzewów malin, jeżyn, porzeczek, agrestu i aronii. Kolekcja zawiera odmiany zarówno uprawiane współcześnie, jak i te stare, odchodzące w zapomnienie np. jabłoni jak “Kosztela”, “Złota Reneta” czy “Malina Oberlandzka”. Owoców z drzew zrywać i degustować nie można, za to podziwiać i zachwycać się można wedle uznania albo i bez.
Powsińskie arboretum podzielone jest na drzewa iglaste z gatunkami cyprysików, żywotników i jałowców, a także świerków (w tym odmiana o wężowatych gałęziach) oraz na drzewa liściaste (w tym piękne odmiany klonu japońskiego). Przez arboretum przebiega ścieżka tematyczna “Rośliny północnoamerykańskie”. Warto nią podążyć, aby zobaczyć jak rosną korzenie cypryśnika błotnego czy jak wyglądają kwiaty tulipana na drzewie (tulipanowiec amerykański).
Ogród botaniczny PAN w Powsinie – fascynujący świat roślin i zwierząt
Powsińska szklarnia podzielona jest na ekspozycje prezentujące różne mikroklimaty i charakterystyczne rośliny z nimi związane. Kolekcja roślin cytrusowych z takimi okazami jak cytrony, muraje czy kalamondyny to jedna z najciekawszych i największych w Polsce. Oprócz nich na uwagę zasługuje też kolekcja roślin uprawnych, a w niej bambus czy maniok kauczukodajny.
W innej części szklarni możemy podziwiać zwisające z sufitu pnącza czy paprocie, a także wabiące owady dzbaneczniki czy pięknie kwitnącą bugenwillę, oleandry, storczyki i z ogromnym okrągłym kwiatostanem hortensje.
Jeszcze dalej – obfitą kolekcję kaktusów, wilczomleczy, aloesów, agaw – szczególnie unikatowych gdy kwitną. Moimi ulubionymi miejscami w szklarni są staw ze złocistymi karpiami koi oraz miejsce, w którym mieszkają i buszują świnki morskie. Spokojnie jest im tu dobrze, codziennie dostarczane są im warzywa i owoce, a także mają wystarczająco dużo miejsca do swobodnego bytowania.
Ogród botaniczny PAN w Powsinie – moje ulubione miejsca
O trzech napisałam już wyżej – szklarnia ze świnkami, sektor górski i narodowa kolekcja róż. Jednak mam jeszcze dwa takie miejsca. Po pierwsze uwielbiam spacerować ścieżkami kolekcji roślin leczniczych i przyprawowych. Mnóstwo tam lawendy, melisy i mięty. Wystarczy lekko trącić gałązki, by wokół unosił się przepiękny aromat. Po drugie: kamienna ścieżka pośrodku stawu. Staw można obejść też “normalną” drogą, ale bez przeskakiwania po kamieniach wycieczka nie zostanie zaliczona! Poza tym w stawie kryją się ciekawe rośliny – w tym pływacz zwyczajny, który w żadnym wypadku nie jest „zwyczajny”! W ogóle w całym Ogrodzie najbardziej lubię te wąskie i ukryte ścieżki i przejścia, dzięki którym można poczuć się jak w innym świecie.
Ogród botaniczny PAN w Powsinie – informacje praktyczne
Ogród zwiedzać można praktycznie przez cały rok. W miesiącach wiosenno-letnich czynny jest w godzinach 9-18, w miesiącach jesienno – zimowych godziny otwarcia są skrócone do 15. Jednak szczegółowe godziny otwarcia lepiej sprawdzić na stronie www przed planowaną wizytą. Wstęp jest płatny. Bilet normalny kosztuje 17 zł, ulgowy 13 zł. Można kupić bilet abonamentowy roczny (n100 zł/ u80 zł) lub sezonowy (n65 zł/ u55 zł). Tuż przy wejściu głównym do Ogrodu od strony Konstancina- Jeziorny (ul. Prawdziwka 2), jest duży parking, również płatny (10 zł samochód osobowy) oraz kawiarnia Botanica Cafe & Bistro. Do Ogrodu dotrzemy też autobusem miejskim – 139 kursującym na trasie Metro Wilanowska – Ogród Botaniczny, przejazd trwa ok. 40 minut.
Cały rok do Ogrodu dostaniemy się główną bramą od strony Konstancina- Jeziorny, a w sezonie dodatkowo boczną od strony Parku Kultury w Powsinie, gdzie możemy dojechać autobusem 519 z Dworca Centralnego.
Trasa zwiedzania teoretycznie jest wyznaczona strzałkami. Jednak można poruszać się jak się chce. Oczywiście z zachowaniem reguł, czyli po wyznaczonych ścieżkach. Nie deptać roślin i ogólnie lepiej patrzeć pod nogi, gdyż Ogród jest domem nie tylko dla roślin, ale i dla zwierzątek – np. jaszczurek, które mogą się wylegiwać w słońcu. Możecie też spotkać moje ulubione mechaniczne zwierzęta tj. samojeżdżące kosiarki. Dodatkowo przy większości roślin są tabliczki z ich polską i łacińską nazwą, a niektóre kolekcje opisane są szerzej na tablicach edukacyjnych. Część ścieżek jest wyłożonych kostką brukową, część jest asfaltowa a część kamienno-piaszczysta. Poza wspomnianą ścieżką roślin północnoamerykańskich, na terenie Ogrodu wytyczona jest również ścieżka edukacyjna śladem polskich gatunków drzew i krzewów.
Oprócz działalności edukacyjnej – spacerów dydaktycznych i zajęć warsztatowych, Ogród prowadzi działalność wystawienniczą oraz szeroko pojętą działalność kulturalną – odbywają się tutaj wystawy malarstwa i fotografii, a także spotkania literackie i koncerty muzyczne.