Większości z nas Zakopane kojarzy się albo z wyprawą w Tatry (i to najlepiej od razu Rysy lub chociażby Giewont) albo z zakupami na Krupówkach. A przecież samo miasto oferuje dużo więcej atrakcji, szczególnie dla osób ceniących sobie kulturę i sztukę. Szczególnie warte uwagi, gdy podczas wyjazdu pogoda nam nie dopisze. Pamiętajcie – Tatry nie uciekną, a życie mamy tylko jedno! Dlatego też poniżej kilka pomysłów na Zakopane bez pogody, albo właśnie w drugą stronę Zakopane nieodkryte, wysuwające się w końcu na pierwszy plan.
Zakopane bez pogody: zakopiańskie muzea i galerie
Szczerze mówiąc do Zakopanego jeżdżę odkąd byłam małą dziewczynką. Na narty, ale też na górskie wycieczki w letnie miesiące zabierali mnie tutaj rodzice. Potem taką nasza rodzinną tradycją stały się jesienne wypady na trzy – cztery dni. I właśnie podczas jednego z takich wyjazdów, szykowanego od kilku miesięcy, wychuchanego i dopiętego na ostatni guzik, zdarzyła się fatalna pogoda – cały dzień totalnego, ulewnego i nieprzerwanego deszczu. Pewnie, że byliśmy doskonale przygotowani – zaopatrzeni w peleryny przeciwdeszczowe i odpowiednie buty i pewnie, że dla chcącego nic trudnego, ale jednak w tym dniu wybraliśmy zamiast górskiej wędrówki nizinne zwiedzanie! Bo przyznać się czy ktoś z was kiedykolwiek odwiedził jakieś zakopiańskie muzeum czy teatr? Ja się przyznaję, że nigdy nie miałam na to czasu, a tu proszę odkryłam, że cały czas omijałam tyle dobra!
Przede wszystkim zwiedzanie zakopiańskich muzeów jest banalnie proste, gdyż Zakopane jest wyjątkowo kompaktowym, pod tym względem, miejscem i do większości obiektów można dojść na piechotę.
Do wyboru mamy Muzeum Tatrzańskie im. dra Tytusa Chałubińskiego (Krupówki 10) i jego 11 filii, z czego 7 znajduje się w Zakopanem: Muzeum Stylu Zakopiańskiego (Kościeliska 18), Muzeum Stylu Zakopiańskiego „Inspiracje” (Droga do Rojów 6), Galeria Sztuki XX wieku (Zamoyskiego 25), Muzeum Kornela Makuszyńskiego (Tetmajera 15), Galeria Władysława Hasiora (Jagiellońska 18 b), Galeria Sztuki na Kozińcu im. Włodzimierza i Jerzego Kulczyckich (Droga Na Kozieniec 8). Ponadto wybrać możemy się również do Muzeum Jana Krzeptowskiego Sabały – przewodnika górskiego, lokalnego artysty ludowego, zbójnika i myśliwego, prowadzone przez jego potomków, do Muzeum Karola Szymanowskiego (Kasprusie 19) – jednego z mniej znanych w popkulturze twórców muzyki klastycznej, nie mniej utalentowanego niż zdecydowanie bardziej popularny Fryderyk Chopin czy Muzeum Jana Kasprowicza (Harenda 12 a) – poety, dramaturga i krytyka literackiego.
Jeśli jednak wolicie zobaczyć, co współcześnie „w trawie piszczy”, to proponuję kilka miejsc. Pierwsze to Galeria YAM (Krupówki 63), w której organizowane są wernisaże młodych artystów. Drugim jest Miejska Galeria Sztuki im. Władysława hr. Zamoyskiego (Krupówki 41) – jest to przestrzeń wystawiennicza, w której odbywają się wernisaże i wystawy malarstwa, rzeźby i sztuk wizualnych. Trzecim Galeria STRUG w Zespole Szkół Plastycznych im. Antoniego Kenara (Kościeliska 35) – prezentowane są tutaj prace zarówno nauczycieli, jak i uczniów szkół plastycznych z różnych stron Polski i świata. Warto też zajrzeć do mniejszych, prywatnych galerii sztuki prowadzonych często przez ich właścicieli. Należą do nich Galeria Antoniego Rząsy (Bogdańskiego 16a), Galeria Arkadiusza Walocha (Kościuszki 12), Galeria Jerzego Jędrysiaka (Na Gubałówkę 2) czy Dom Doktora. Galeria Sztuki (Witkiewicza 19).
Zakopane nierozerwalnie związane jest z najwyższymi górami Polski. Co za tym idzie na mojej liście poleceń nie mogło zabraknąć Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego. Poznacie tutaj historię i geologię Tatr z pomocą interaktywnych standów czy filmu w technologii 4D. Dodatkowo możecie wybrać się do tzw. Sali Odkryć, w której czekają interaktywne gry i zabawy. Zwiedzanie Centrum odbywa się w 25-cio osobowych grupach i lepiej zarezerwować bilet z wyprzedzeniem, zaś Sala Odkryć jest osobnym bytem i zwiedza się ją indywidualnie.
Będąc w Zakopanem nie można też pominąć Muzeum Oscypka. Kulturowy wypas owiec odbywa się do tej pory w tatrzańskich dolinach m.in. Chochołowskiej czy Kościeliskiej, a serki górskie można kupić niemal na każdym kroku. W Muzeum zapoznacie się z historią i sposobem produkcji oscypka, obejrzycie prezentację tradycyjnych sprzętów pasterskich, a także wykonacie własny serek!
Wyżej wymieniłam tylko kilka pomysłów na zakopiańskie muzea i galerie sztuki. Więcej na ten temat piszę w artykule pt. „Zakopane muzea i galerie, które warto odwiedzić”.
Zakopane bez pogody: podhalańskie baseny termalne
Popularne „termy”, czyli baseny termalne z naturalnie wypływającą ze źródła gorącą wodą to kolejny pomysł nie tylko na relaks po wyczerpującej „wyrypie”, ale też pomysł na spędzenie całego dnia. To właśnie na terenie Podhala zlokalizowane są największe pokłady wody geotermalnej w Polsce. Pierwsze źródło termalne odkryto w Jaszczurówce, będącej dzisiaj częścią Zakopanego. (Jeśli chcecie dowiedzieć się skąd pochodzi nazwa Jaszczurówka, a także poznać kilka innych ciekawostek związanych z Zakopanem, zapraszam do przeczytania tekstu pt. „Zakopane – ciekawostki, o których nie miałeś pojęcia”). Wody termalne świetnie wpływają na nasze samopoczucie i są wykorzystywane w leczeniu takich chorób jak choroba Alzhaimera czy Parkinsona. Większość ośrodków zlokalizowana jest wokół Zakopanego, mniej więcej od 14 do 23 km. Jednak niech was ta odległość nie przeraża – wszystkie posiadają wygodne parkingi, a do tego system mikro busów jest tutaj świetnie rozwinięty. W samym Zakopanem też możecie wybrać się na basen. Do wyboru są: Termy Chochołowskie (Chochołów 400), termy Bania w Białce Tatrzańskiej (ul. Środkowa 181), się termy Bukovina w Bukowinie Tatrzańskiej (ul. Sportowa 22), Termy Szaflary (Osiedle Nowe 20), Termy Gorący Potok w Szaflarach (Osiedle Nowe 45). Dla tych, co nie lubią zbytnio ruszać się z Zakopanego też jest rozwiązanie – Aguapark Zakopane. Więcej na temat term i tego, co kryje w środku każdy z wymienionych wyżej kompleksów przeczytacie w tekście zatytułowanym Ranking podhalańskich basenów termalnych.
Zakopane bez pogody: tatrzańskie jaskinie
Gdy pogoda na ziemi nas nie zadowala zawsze możemy zejść do podziemi! I to niemal dosłownie, gdyż w Tatrach oprócz szczytów możemy zdobyć również kilka jaskiń. W polskiej części Tatr znajduje się około 862 jaskiń o łącznej długości przekraczającej 135 km. Wybierając się na zwiedzanie tatrzańskich jaskiń zaopatrzcie się w odpowiednie ubranie – ciepłe swetry i kurtki, a także własne źródła światła z zapasowymi bateriami, na wszelki wypadek.
Najwięcej jaskiń, dostępnych dla zwiedzających znajdziemy w Dolinie Kościeliskiej, jednej z kilku dolin tatrzańskich. Najbardziej znana jest Jaskinia Mroźna – najłatwiej dostępna. Do wyboru mamy również jaskinie Pawlikowskiego – Jaskinia Mylna, Jaskinia Obłazkowa, Jaskinia Raptawicka. Ciekawa jest też jaskinia w Wąwozie Kraków tzw. Smocza Jama, która w zasadzie nie jest jaskinią lecz skalnym tunelem, który pokonuje się przy użyciu łańcuchów.
A jeśli pogoda nie jest aż tak kiepska, sprawdźcie łatwe trasy w Tatrach – na trochę gorszą pogodę, na mniejszą kondycję, na spacer z klimatem – polecam spacer Doliną Chochołowską (może w poszukiwaniu krokusów?), Doliną Kościeliską (w poszukiwaniu zimy) oraz trasą do Morskiego Oka.